Jeśli myśleliście, że Mario to miły, uprzejmy i sympatyczny hydraulik, to bardzo się mylicie.
Nawet jeśli współcześnie powyższy opis do niego pasuje, to ma on za sobą mroczną przeszłość.
Otóż na początku lat 80 - tych zafundował sobie oryginalne dość zwierzątko domowe, jakim był olbrzymi goryl o imieniu Donkey Kong. Jednak znęcał się okrutnie nad swoim pupilem, dlatego ten uciekł z klatki i porwał jego narzeczoną Pauline. Toteż w pierwszej grze zatytułowanej Donkey Kong ruszył jej na ratunek. Pauline została ocalona, a goryl znów trafił do klatki. Jednak, jak się później okazało, Donkey Kong miał syna Juniora. Ten niezadowolony z faktu, że tata znów jest za kratkami, postanawia wyruszyć mu na ratunek. Tak oto zaczyna się kolejna gra z serii Donkey Kong zatytułowana Donkey Kong Jr.
W Donkey
Kong Jr sterujemy małym gorylem, a naszym zadaniem jest uwolnienie ojca
z rąk wstrętnego Mario. Gra podzielona jest na cztery etapy. Każdy
poziom zaczynamy na samym dole i musimy dostać się na jego szczyt, gdzie
znajduje się czerwony hydraulik wraz z naszym ojcem uwięzionym w
klatce. Podobnie jak w poprzedniej grze są one zróżnicowane i całkiem
interesujące.
Pierwszy poziom jest dość prosty i daje szansę na nauczenie
się całkiem innowacyjnego systemu wspinania się po lianach. Gdy
trzymamy się dwóch jednocześnie, możemy szybciej poruszać się w górę, za
to wolniej schodzimy w dół. Jeśli chwycimy się tylko jednej, wchodzenie
w górę zajmie nam więcej czasu niż schodzenie w dół. Całkiem ciekawa
mechanika jak na grę z 1982 roku.
Drugi poziom jest już bardziej
złożony. Z ruchomymi platformami, sprężynami oraz ptakami bombardującymi
naszą małpkę jajami naprawdę potrafi stanowić wyzwanie.
Trzeci etap składa się z serii długich platform patrolowanych przez
iskry, zaś w czwartym Junior musi umieścić klucze na odpowiednich
miejscach, by uwolnić tatę. Po przejściu tego poziomu gra zapętla się i
znów zaczynamy od początku. Tym razem jest jednak nieco trudniej, gdyż
wrogowie poruszają się szybciej. I tak za każdym razem aż w końcu
stracimy wszystkie życia.
Gra posiada dwa tryby rozgrywki, jednak oba są niemal takie same. Game
B jest po prostu trudniejsze. Rozgrywka jest szybsza, a wrogowie
bardziej inteligentni. Podobnie jak w pierwszej grze, Donkey Kong Jr. również daje możliwość
zabawy dwóm graczom na zmianę. Tytuł wygląda ładnie i pełny jest sympatycznych dźwięków oraz świetnych, jak na owe czasy, animacji. Jednak mimo wszystko sequelowi brakuje już tej mocy, jaką miał w sobie oryginał. Gra nie potrafiła mnie już tak wciągnąć, jak Donkey
Kong i przy dłuższych sesjach zaczyna robić się nużąca. Jednak mimo
wszystko to ciągle bardzo dobry tytuł z interesującymi poziomami i ciekawą
mechaniką. Polecam gorąco, ale raczej na krótkie sesje.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza